matematykaszkolna.pl
Trygonometria mały problem Pepsi2092: Witam wszystkich. Zaczynam sobie powtarzać trygonometrie od podstaw i na poczatek łatwe zadanka. Az tu nagle nie wiem czy ja coś źle robie czy gafe w książce strzelili. oto polecenie do zadania: W trójkącie prostokątnym dany jest tangens kąta ostrego [alfa] oraz długość boku a leżącego naprzeciwko kąta [alfa]. Oblicz obwód tego trójkąta. Wyznacz sin i cos [alfa]. i tak w ppkt a) tgcx=2,4 a=10, ładuje sobie proporcje ale żeby c wyliczyc to liczby się z deka nie zgrywaja bo b nie będzie juz całkowite a co mówić o dalszych obliczeniach, no chyba że się gdzies walnąłem. Z drugiej strony w ppkt b sa dane: tgcx=13 a=2 także liczy się elegancko. Wydaje mi się, że to błąd w książce ale niech ktoś mnie jeszcze utwierdzi w moim przekonaniuemotka Przypominam że to proste zadanka powtórkowe. pzdr allemotka
2 wrz 19:16
krystek: A dlaczego b ma być całkowite?
2 wrz 20:12
Eta:
 1 5 
1/a=10, b=4

, c= 10

 6 6 
Ob= 25
 12 
sinα=

 13 
 5 
cosα=

 13 
ułamki, to też "ładne liczby" ..... bo niby czemu mają być "nieładne" ? emotka
2 wrz 21:18
Pepsi2092: Dzięki wielkie Eta już po raz kolejny. Oczywiscie ułamki to bardzo ładne liczby, tylko ja się zagubiłem w rachunkach przy liczeniu c i dlatego potem takie głupoty mi wychodziły. Pozostaje mi jedynie zgonic wszystko na wakacje xD c2=a2+b2 i potem jak doszedłem do takiego czegoś: c2=100+62536 to nie sprowadziłem do wspólnego mianownika tylko odwaliłem jakaś głupote i jak wyciagnałem pierwiastek to wyszły jakieś paranoje :\ Ale naszczęście są dobrzy ludzie na tym forum. Pzdr i wielkie dziękiemotka
3 wrz 01:51