pomocy
pati: rozwiązać równanie 2n3−6n2+10n
30 sie 14:07
Patryk: n(2n2−6n+10)
n=0 2n2−6n+10 delta i pierwiastki to wiesz
30 sie 14:09
Patryk: mozna tez wyciągnąc 2n
30 sie 14:09
pati: tylko że właśnie delta będzie mniejsza od 0.... bo ogólnie całe zadanko to jest takie
| | 6 | |
udowodnić że dl każdego n należącego do N |
| |
| | 2n3−6n2+10n | |
30 sie 14:12
Patryk: to chyba rozszerzenie co ?
30 sie 14:13
pati: i tak się zastanawiam... czy jedynym rozw będzie 0 i uzasadnienie że 0 należy do liczb
naturalnych?
30 sie 14:13
pati: studia na politechnice (I rok− 1 kolokwium)

pomożesz?
30 sie 14:14
Patryk: ja jestem o wiele nizej myslalem że ty też niestety jeszcze nie pomoge
30 sie 14:16
pati: aha szkoda

mimo wszystko, dziękuję
30 sie 14:18
Trivial:
Polecenie jest niekompletne i nie wiadomo, co trzeba zrobić.
30 sie 14:32
Jack:
| | 6 | |
Pati, piszesz że należy " udowodnić że dla każdego n∊N |
| " − aż się |
| | 2n3−6n2+10n | |
prosi zapytać, co "dla każdego n∊N" ma zachodzić ?
30 sie 16:53
pati: tak jest w poleceniu jak napisałam powyżej, a ja rozumiem to tak że każda liczba n (z
mianownika) należy do zbioru liczb naturalnych i moim zadaniem jest udowodnić czyli chyba
rozwiązać to równania np ze n1=2, n3=4 itp itd i napisać że one należą do N. tylko właśnie nie
rozumiem jak rozwiązać równanie z mianownika skoro delta wychodzi ujemna
31 sie 00:38