równanie zakręconaa: Witam, właśnie zaczęłam liczyć zbiór Kiełbasy i wstyd się przyznać ale poległam już na pierwszej stronie Należy obliczyć równania: a) x √3 + √3=x+3 b) (x−2)(x+2)=x(x+4)−4(x+1) w obu równaniach wychodzi mi 0=0 i nie mam pomysłu jak zostawić x aby się nie zerował...

ICSP: x√3 − x = 3 √3 x(√3−1) = 3 √3 x(√3−1) = √3(√3−1) x = √3 Wyglądasz na osobę która potrafi usunąć niewymierność z mianownika

ICSP: x² − 4 = x² + 4x − 4x − 4 ⇔ x² − 4 = x² − 4 ⇔ 0 = 0 czyli równanie jest spełnione dla każdej liczby

sushi_ gg6397228: a) przenies wiadome na jedna trone, reszta na druga; potem wyciagnij x przed nawias podziel przez nawias i usun niewymiernosc x² −4 = x² +4x −4x−4 −−> to oznacza ze rownanie jest prawdziwe dla kazdego x

zakręconaa: hahah dziękuję bardzo, pierwsze to chyba jakaś blokada umysłowa była bo banalnie proste przecież jest a drugie wychodziło mi 0=0 a ja cały czas uparcie dążyłam do formy x=... jeszcze raz wszystkim dziękuję za odblokowanie