matematykaszkolna.pl
Problem rozwiązanie z granicy funkcji doniu: ten przykład stoję i nie potrafię dalej rozwiązywać korzystania ze wzorach trygonometrycznych, bo po prostu nie wyszło dobrze. Mam zadanie:
 1−cos3x (1−cosx)(cos2+cosx+1) 
lim(x−>0)

= lim(x−>0)

= lim(x−>0)
 xsin2x xsin2x 
 (1−cosx)(cos2x+cosx+1) 

= ......
 x 2sincosx 
co dalej i czy podczas rozwiązania będzie pasowało wzory trygonometryczne? Będę wdzięczny za pomoc emotka
26 sie 18:56
Jack: pisz porządnie
 1−cos3x 
Tak to wygląda? limx→0

 sin2x 
26 sie 18:59
doniu:
 1−cos3x 
Jack. Nie, w mianowniku sin(2x), tzn. limx→0

Sorki za nieporządnie
 sin(2x) 
26 sie 19:07
doniu:
 1−cos3x 
ups... jeszcze poprawiam limx→0

 x*sin(2x) 
26 sie 19:19